Neuroshima: Last Aurora – skrót zasad i moja opinia

Czas wyruszyć w pogoń za ostatnim odpływającym lodołamaczem. Jeśli go nie dogonimy zostaniemy sami na lodowym pustkowiu. No dobra, nie sami, tylko z watahami mutantów. Oto Neuroshima: Last Aurora.

Gra została wydana oryginalnie jako Last Aurora, ale Portal Games w polskiej wersji zmienił kilka nazw i wrzucił ją w świat Neuroshimy. Trzeba przyznać, że to nawet pasuje i nie ma wrażenia doklejania na siłę. A jak wyszła sama gra? Zobaczcie sami.