Top 10 gier, które wywołały u mnie największe emocje
Jak sprawić, żeby lista Top 10 była najbardziej subiektywna pod Słońcem? Oprzeć ją wyłącznie na emocjach. Oto Top 10 gier, które wywołały u mnie największe emocje.
Jak sprawić, żeby lista Top 10 była najbardziej subiektywna pod Słońcem? Oprzeć ją wyłącznie na emocjach. Oto Top 10 gier, które wywołały u mnie największe emocje.
Podobno gry Legacy działają naprawdę dobrze, kiedy ta mechanika zostaje dołożona, do już istniejącej gry. Oczywiście gra, która będzie tą mechaniką obudowana, też powinna być porządnym tytułem. Czy to stwierdzenie jest prawdziwe dla Betrayal Legacy?
Czy da się zrobić grę w świecie Gwiezdnych Wojen, w której rzecz nie będzie się kręciła wokół walki Imperium z Rebelią? Oczywiście, że się da. Można zrobić grę, gdzie każdy chce się po prostu wzbogacić i zyskać sławę. Ta gra, to Star Wars: Zewnętrzne Rubieże.
Carl Chudyk powraca. Człowiek, który uwielbia wykorzystywać jeden element gry do granic wytrzymałości, bierze się za wikingów. I za kafelki. Poleje się krew, krew ludzi północy. Oto Blood of the Northmen.
Czas na potyczkę umysłów, w okolicznościach serialu wyprodukowanego dla Netflixa. Kto okaże się sprytniejszy? Przesławny El Patron władający laboratoriami z białym proszkiem i zastępami sicarios, czy ścigające go frakcje? Oto Narcos.
Co można powiedzieć o grze po jednej rozgrywce? Czy w ogóle można cokolwiek mówić po jednej rozgrywce? Moim zdaniem czasem można. Tak jak w przypadku pierwszych wrażeń z Time of Legends: Destinies.
W 1994 roku na PC pojawiła się taktyczna gra akcji zatytułowana Jagged Alliance. To był początek kultowej serii gier. Po 25 latach Jagged Alliance pojawia się na naszych stołach jako gra planszowa. Jak wyszła konwersja?
Oto kolejna topka, wybrana przez moich Patronów. Tym razem wymyślili temat, dzięki któremu mogę się powymądrzać w temacie gier, w które ani razu nie zagrałem. Oto Top 10 gier, które chciałbym mieć w kolekcji.