Champions of Nexum – wideorecenzja
Kolejna polska gra trafiła na Kickstartera i całkiem nieźle jej tam idzie. Tym razem jest to debiut wydawnictwa Board Legends, które chce przenieść komputerowe gry MOBA na planszę. Oto Champions of Nexum.
Kolejna polska gra trafiła na Kickstartera i całkiem nieźle jej tam idzie. Tym razem jest to debiut wydawnictwa Board Legends, które chce przenieść komputerowe gry MOBA na planszę. Oto Champions of Nexum.
Czas na kolejną topkę powstałą dzięki Patronom Gambit TV. Tym razem mówię o unikatowych i/lub innowacyjnych grach. Jakie 10 gier z takimi cechami podoba mi się najbardziej? Zobaczcie sami.
Czas na kolejne podsumowanie i planowanie. Kolejny podwójny materiał. Pierwsza część, to podsumowanie moich oczekiwań na miniony rok, a potem przedstawię Top 10 gier na które czekam w 2019.
Pierwszą recenzję tej gry publikowałem cztery lata temu na starym kanale. Dwa lata temu tutaj pojawiła się kolejna recenzja bo startowała kampania mająca przynieść polską edycję tego tytułu. Teraz po czterech latach czas na Rewizję. Czy Mage Wars Arena wytrzymała próbę czasu?
Mówi się, że gra euro powinna być sucha jak pieprz. Że nie powinno być w niej klimatu. A co jeśli ta gra opiera się na klimacie i czymś co zupełnie nie jest suche? Co jeśli tym euro jest Aura?
To nie jest gra przygodowa. To nie jest też euro. To hybryda. A do tego kolejny dowód na to, że kiedy Vlaada Chvatil zabiera się za robienie gry, to nie robi kopiuj-wklej ze swoich poprzednich tytułów. To po prostu Mage Knight.
Firefly, deck building i Legendary Encounters. Trzy moje słabości upakowane do jednego pudełka. Czy mogłem pominąć tę grę? Na pewno nie. Czy mogło w niej pójść coś nie tak? Masa rzeczy. A czy coś poszło nie tak? Oto Legendary Encounters: A Firefly Deck-Building Game.
Hype Train długości równika. Niesamowity sukces na KS. Ilość zebranej kasy powala. Mroczne podejście do legend arturiańskich. Przedefiniowane pojęcie bohatera. Oto Tainted Grail: The Fall of Avalon od Awaken Realms.
Moja Mała Kosa – to brzmi jak tytuł książeczki dla małych mafiozów, czy coś. A to przecież gra, w której pełno magii, jabłek, przyjaźni i milusich zwierzątek. To po prostu My Little Scythe.
Dodatki, dodatki, wszędzie dodatki. A ja często o nich zapominam i skupiam się tylko na podstawkach. Czas zająć się dodatkami, które leżą i czekają na recenzję. Na pierwszy ogień Dark Souls the Card Game Forgotten Paths.