Newton – wideorecenzja

O czym można pomyśleć widząc z daleka jabłko na okładce? O wielu rzeczach pewnie. Zwykle najpierw o kolejnej żywieniówce Uwe Rosenberga. A tu niespodzianka. Mamy grę o naukowcach. Oto Newton i to wcale nie od Rosenberga.

Jest to gra duetu Simone Luciani i Nestore Mangone. Pierwszy z tych panów maczał swoje palce w takich produkcjach jak Lorenzo il Magnifico, Barrage, czy Tzolkin. Ten drugi głośnych tytułów na koncie nie ma. Czy Newton to zmieni? Zobaczcie sami.