Donning the Purple – wideorecenzja

Podobno fajnie jest być królem. A czy być rzymskim cesarzem też jest super? Niby dostaje się za to punkty, ale z drugiej strony wszyscy czają się na nasz stołek i jest mnóstwo roboty. Jakiej? O tym mówi gra Donning the Purple.

Trzyosobówka z mechaniką King of the Hill, czyli osoba zajmująca pewną pozycję, czerpie z niej profity, ale jest też narażona na ataki pozostałych graczy. Jak to wyszło w tej grze? Zobaczcie sami.