Gdzie się podziały tamte gry? #34
Zmieniłem i będę się tego trzymał. Skoro w niedzielę była Gra miesiąca, to w środę po roszadach czas na planszowe retrospekcje, czyli dywagacje nad starymi ocenami gier. Oto Gdzie się podziały tamte gry? Odcinek 34.
Zmieniłem i będę się tego trzymał. Skoro w niedzielę była Gra miesiąca, to w środę po roszadach czas na planszowe retrospekcje, czyli dywagacje nad starymi ocenami gier. Oto Gdzie się podziały tamte gry? Odcinek 34.
To już chyba jest całkowicie jasne. Skoro w niedzielę była Gra miesiąca, to w środę po roszadach czas na planszowe retrospekcje, czyli dywagacje nad starymi ocenami gier. Oto Gdzie się podziały tamte gry? Odcinek 33.
Czas na ten drugi cykl, który okupuje początek każdego miesiąca. Dziś niedziela, więc zapraszam na kolejny odcinek Gdzie się podziały tamte gry. Odcinek 32.
Początek miesiąca jest zarezerwowany dla dwóch cyklicznych materiałów. W środy jest Gra miesiąca. Dziś niedziela, więc zapraszam na kolejny odcinek Gdzie się podziały tamte gry. Odcinek 31.
Początek miesiąca jest zarezerwowany dla dwóch cyklicznych materiałów. W środy jest Gra miesiąca. Dziś niedziela, więc zapraszam na kolejny odcinek Gdzie się podziały tamte gry.
Początek miesiąca jest zarezerwowany dla dwóch cyklicznych materiałów. W środy jest Gra miesiąca. Dziś niedziela, więc zapraszam na kolejny odcinek Gdzie się podziały tamte gry.
Kolejny odcinek ze spojrzeniem wstecz na to, co omawiałem rok wcześniej (i nie tylko). Ale też kolejny odcinek, w którym zerkam na zeszły miesiąc i opowiadam co było w kartonach, które ode mnie wyjechały i w tych co przyjechały. Zapraszam na Gdzie się podziały tamte gry? #28.
Nie ma odwrotu, nie ma poddawania się. Jedziemy tylko do przodu. A to oznacza, że cykl rewizyjny będzie trwał, w takiej czy innej formie. Zatem bez zbędnych ceregieli, oto Gdzie się podziały tamte gry? #27.
Kolejny odcinek trzeciego sezonu rewizyjnej serii. Wciąż szukam sposobu na to, żeby było ciekawie bez zbytniego powtarzania się. Mam już chyba nowy pomysł. Na razie jednak zapraszam na Gdzie się podziały tamte gry? #26, w którym jak się okazuje coś pokiełbasiłem.
Stało się. Wkraczam na mętne i nieznane wody. Czas odpalić trzeci sezon tego rewizyjnego cyklu i nie mam pojęcia co do niego wetknąć, żeby nie było nudno. Może się okazać, że będzie to dwunastoodcinkowy eksperyment. No nic. Zapraszam na „Gdzie się podziały tamte gry? #25”.