Dead Reckoning – skrót zasad i moja opinia
System budowania kart ma już osiem lat. Przez ten czas jednak pojawił się tylko w czterech grach. Najnowszym tytułem, który z niego skorzystał jest planszowa zabawa w piratów, czyli Dead Reckoning.
System budowania kart ma już osiem lat. Przez ten czas jednak pojawił się tylko w czterech grach. Najnowszym tytułem, który z niego skorzystał jest planszowa zabawa w piratów, czyli Dead Reckoning.
Spokój, cisza. Jedynym co ją przerywa jest szum wiatru, czy plusk wody. Gdzieś tam w górach łazi niedźwiedź. W lesie chowają się lisy i jelenie. Na niebie latają orł…soko…myszoł…Jakieś ptaki. Taka sielanka może się przytrafić w grze Kaskadia.
W Dolinie Królów archeolodzy odkrywali tajemnice piramid. My mamy szansę zerknąć na te tajemnice od kuchni. Zamiast odkopywać, będziemy te wszystkie rzeczy dla nich wrzucać do grobowców (żeby mogli je potem odkryć). A to dzięki grze Valley of the Kings: Premium Edition.
Jak wiadomo lubię customowe kostki. Lubię też grę Quarriors, która takimi kośćmi stoi (i mega losowością). A tu nagle, cała na biało wjeżdża gra, która bierze część pomysłów z Quarriors, doprawia je po swojemu i dorzuca do nich wyścig. Oto Cubitos.
Czas skompletować hattrick recenzji gier, których nie ma w sklepach. Jacek mnie podpuścił, a ja połknąłem haczyk. Zatem na zakończenie tej serii wyjedziemy na tor wyścigowy i zasiądziemy za kółkiem samochodu rajdowego w grze Automobiles (swoją drogą ta gra też zamykała pewną trylogię).
Koty, to niezwykle przebiegłe stworzenia. Bez przerwy knują jak przejąć władzę nad światem. Jak zniewolić rodzaj ludzki. Ba, jak zniewolić wszystkie gatunki zwierząt na Ziemi. Tylko czasem coś im przeszkadza. Na przykład wygodny i ciepły kocyk. Tak jak w Calico.
Kiedy ta gra pojawiła się na rynku nikt nie spodziewał się, że jakieś polskie wydawnictwo weźmie się za wydanie polskiej wersji językowej. Cztery lata później Portal postanowił pokazać, że przezroczyste karty mu nie straszne. Ale zanim gra wyjdzie po polsku, recenzja wersji angielskiej. Oto Mystic Vale.
Czas zabawić się w tworzenie Ziemi. Czas wznieść pustynie, sawanny, lasy, góry, zalać wodą morza i oceany. Czas wpuścić zwierzęta na te nowo stworzone tereny. Czas w końcu zebrać za to wszystko masę punktów zwycięstwa w Ecos: First Continent.
Planszówki, planszówkami, ale czasem gram też w karcianki. Od czasu do czasu. W końcu spędziło się te godziny przy Magic the Gathering. Co jakiś czas zerkam na to, co piszczy w świecie LCG.